Nie każda ospałość to lenistwo – choroby, które najczęściej atakują psy latem

Redakcja

28 lipca, 2025

Kiedy temperatury rosną, rośnie też ryzyko groźnych chorób odkleszczowych. Jak rozpoznać pierwsze niepokojące objawy i kiedy nie czekać z wizytą u weterynarza?

Letnia ospałość – co powinno zaniepokoić?

Lato to dla wielu psów okres intensywnych spacerów, zabaw na świeżym powietrzu i radości z długich dni. Jednak wysokie temperatury mogą też oznaczać zagrożenie dla zdrowia czworonogów. Jeśli zauważymy, że nasz pies, który zazwyczaj był energiczny, nagle staje się osowiały, traci apetyt, więcej śpi i wydaje się być „nie sobą”, nie warto zakładać, że to tylko przez upały. Ospałość może być jednym z pierwszych objawów poważnych chorób, które latem uaktywniają się z ogromną siłą.

Choć przegrzanie czy odwodnienie to naturalne efekty upalnych dni, to jednak niekiedy za zmianami zachowania naszego pupila stoją bardziej niebezpieczne przyczyny. Choroby odkleszczowe, infekcje bakteryjne, pasożyty, a nawet ukąszenia owadów mogą wywołać silne reakcje organizmu. Dlatego obserwacja zachowania psa to klucz do szybkiej reakcji.

Kiedy kleszcz to nie tylko pasożyt, ale śmiertelne zagrożenie

Latem kleszcze pojawiają się niemal wszędzie – nie tylko w lasach, ale także w miejskich parkach, na łąkach czy nawet w ogródkach działkowych. Ich aktywność zaczyna się już wiosną, ale to właśnie w ciepłych miesiącach osiąga szczyt. Dla psa jedno ukąszenie może oznaczać dramat – wiele z tych pajęczaków przenosi niebezpieczne patogeny wywołujące groźne choroby.

Jedną z najpowszechniejszych i najbardziej niebezpiecznych chorób odkleszczowych jest babeszjoza. Ta pasożytnicza choroba potrafi błyskawicznie zniszczyć układ krwionośny psa, prowadząc do ostrej niewydolności wielu narządów. Jej objawy często są mylone z przemęczeniem czy letnim osłabieniem, co sprawia, że właściciele zgłaszają się do weterynarza zbyt późno. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak dokładnie rozpoznać pierwsze symptomy babeszjozy, więcej informacji znajdziesz tutaj: https://sosbeagle.pl/jakie-sa-objawy-babeszjozy-u-psow/

Niepokojące objawy to m.in. apatia, wysoka gorączka, problemy z poruszaniem się, wymioty, brak apetytu, a także bardzo ciemny, wręcz brunatny mocz. Reakcja musi być natychmiastowa – w przypadku podejrzenia choroby, każda godzina ma znaczenie.

Letnie zagrożenia nie kończą się na kleszczach

Poza babeszjozą, psy latem są narażone na wiele innych schorzeń. Jednym z częstych problemów są zakażenia bakteryjne, szczególnie po kąpielach w zbiornikach wodnych – stawach, jeziorach czy nawet kałużach. Mogą one prowadzić do biegunek, infekcji skórnych, a nawet leptospirozy – choroby groźnej również dla ludzi.

Latem rozwijają się także różnego rodzaju pasożyty wewnętrzne. Ciepło i wilgoć sprzyjają ich rozwojowi, a psy mające kontakt z odchodami innych zwierząt lub niemyte po spacerach mogą szybko paść ofiarą zakażeń. Objawy są różnorodne – od problemów trawiennych po zmiany zachowania i osłabienie.

Nie można też zapominać o zagrożeniu ze strony ukąszeń owadów. Osy, pszczoły, szerszenie, a także komary i muchy końskie potrafią być nie tylko irytujące, ale i niebezpieczne. U niektórych psów może dojść do silnych reakcji alergicznych, obrzęków, a nawet wstrząsu anafilaktycznego.

Gorączka, biegunka, wymioty – letni zestaw alarmowy

Ospałość psa w połączeniu z innymi objawami, takimi jak podwyższona temperatura ciała, rozwolnienie, wymioty, kaszel czy problemy z oddychaniem, powinny natychmiast zaalarmować opiekuna. Psy nie potrafią powiedzieć, co im dolega, ale ich organizm daje wiele sygnałów – trzeba je tylko odpowiednio odczytać.

Często problemem jest bagatelizowanie pierwszych objawów. Zmęczenie tłumaczymy upałem, brak apetytu – wybrednością, a zwiększone pragnienie – wysoką temperaturą. Tymczasem wiele chorób rozwija się po cichu, a kiedy pojawiają się objawy wyraźne, może być już za późno na skuteczne leczenie.

Dlatego letnie miesiące to czas, w którym należy bacznie obserwować swojego psa, a wszelkie odstępstwa od normy powinny być skonsultowane z weterynarzem. Nawet jeśli okaże się, że pies po prostu źle znosi pogodę – lepiej dmuchać na zimne.

Profilaktyka to podstawa letniego bezpieczeństwa

Najlepszym sposobem na uniknięcie letnich chorób jest profilaktyka. Przede wszystkim warto zainwestować w skuteczne środki ochrony przeciwkleszczowej – obroże, krople typu spot-on, tabletki doustne. Trzeba jednak pamiętać, że żaden z tych środków nie daje 100% ochrony – dlatego po każdym spacerze należy dokładnie obejrzeć psa i usunąć ewentualne pasożyty.

Warto również zadbać o regularne odrobaczanie, zwłaszcza jeśli pies ma kontakt z innymi zwierzętami lub bawi się na terenach publicznych. Ważne są też szczepienia – niektóre choroby, jak leptospiroza, są szczepialne i warto się przed nimi zabezpieczyć.

Nie bez znaczenia jest także dieta i nawodnienie – dobrej jakości karma, dostęp do świeżej wody i ograniczenie aktywności fizycznej w godzinach największego upału to podstawy zdrowia psa latem.

Podsumowanie

Letnie lenistwo psa nie zawsze oznacza błogi relaks. Czasem za ospałością kryje się poważna choroba, która wymaga szybkiej interwencji. Sezon wakacyjny to dla psów nie tylko czas przyjemności, ale i wzmożonego ryzyka. Choroby odkleszczowe, infekcje, pasożyty i reakcje alergiczne mogą pojawić się niespodziewanie i rozwijać się błyskawicznie.

Dlatego kluczowa jest uważność, szybka reakcja i znajomość objawów najczęstszych chorób. Świadomy opiekun to najlepsza ochrona, jaką może mieć pies – nie tylko latem, ale przez cały rok.

Artykuł zewnętrzny.

Polecane: